środa, 21 września 2016

Kosmetyczne HITY ostatnich miesięcy.


Dziś postanowiłam pokazać Wam ulubione kosmetyki z ostatnich miesięcy. Są to takie hity,które mogę z czystym sumieniem polecić. Z pewnością nie są to tanie rzeczy,ale zapewniam Was,że warte swojej ceny. Jakiś czas temu postanowiłam sobie,że lepiej kupić jakiś kosmetyk rzadziej,ale wypróbować czegoś z wyższej półki. 


Zacznijmy od baz. Wiele kobiet nie używa tego typu wynalazków. Ja bardzo je lubię. Przede wszystkim za to,że przedłużają trwałość podkładu. Smasbox Photo Finish Hydrating (cena:około 160 zł) przeznaczona jest dla skóry suchej. Rewelacyjnie nawilża i sprawia,że podkład lepiej "przykleja" się do twarzy. 
Jeżeli chodzi o trwałość, to baza Hangover od Too Faced (pełnowymiarowy produkt kosztuje 139 zł) jest lepsza. Miałam okazję wypróbować ją przy okazji sobotniego wesela. Makijaż trzymał się calutką noc! Koniecznie muszę sięgnąć po te cudeńko,które w składzie ma wodę kokosową w pełnowymiarowym opakowaniu. 


Naszą rodzimą firmę Inglot zapewne zna większość z Was. Ja uwielbiam ich cienie (jeden kosztuje 15 zł) i to,że można dowolnie wybierać kolory swojej paletki. Bez Utrwalacza makijażu (cena:21 zł) i konturówki do brwi (cena:39 zł) nie mogłabym już się obyć. Są rewelacyjne. 


Mary-Lou Manizer (cena:55-65 zł) zbiera pochwały kobiet od kilku lat. Ja całkiem niedawno skusiłam się na jego zakup. Nie żałuje. Rewelacyjnie rozświetla makijaż i tworzy przepiękną tafle. Marka Too Faced to moje największe odkrycie. Mam już kilka kosmetyków tej firmy i wszystkie są godne polecenia,ale baza pod cienie (cena:65 zł) to jest dopiero hit. W połączeniu z cieniami Inglot uzyskujemy duet nie do zdarcia! 


Jeśli macie jakieś fajne kosmetyki godne polecenia,koniecznie piszcie w komentarzach ! :)



21 komentarzy:

  1. Faktycznie produkty raczej z tej wyższej półki, ale za te pochwały sama chętnie bym się skusila :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio zakupiłam sobie Mary Lou i jestem nią zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ? Dzięki ;*

      Usuń
  3. i ja uwielbiam rozświetlacz mary lou ;) co do bazy niestety nie używam, może dlatego że na twarz nakładam tylko krem bb ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne perełki, ale ja póki co używam głównie kosmetyków z niższych półek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. what a great post :)
    kisses,
    Tijana

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic nie miałam, ale niewykluczone, że coś kiedyś kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne rzeczy, cienie z Inglota wyglądają super :D
    Pozdrawiam ^.^
    nastolatka-marzycielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem tego rozświetlacza :)

    Co powiesz na wspólną obserwacje ? :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Cienie z Inglota uwielbiam :) są super :) Również obserwuję :) Pozdrawiam :)
    www.kwadransdlaciebie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście !
    Same perełki tutaj widzę <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Coraz bardziej przekonuję się do kosmetyków z wyższej półki - nie zawsze, ale w dużej mierze - są one lepsze jakościowo i warto w nie zainwestować. Mary-Lou to moje kolejne marzenie, jednak ostatnio przesadziłam z zakupem drogich kosmetyków. :) Cienie Inglota też są na mojej liście, moja siostra wygrała paletkę w konkursie i wiem, że jest zadowolona :)

    Pozdrawiam i obserwuję :***
    joannavictoria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Marry-lou manizer! ;)
    ZAPRASZAM NA NOWY POST
    www.jagglam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba nie używałam żadnego z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam okazji używać żadnego z tych kosmetyków tak mi się wydaje :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  15. Żadnego z tych produktów nie znam :O Nawet marek... :<
    FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
  16. czas wypróbować
    https://passagefashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)